Tegoroczna zima nie sprzyja zarówno uprawianiu sportów zimowych, jak i przyrodzie. Szybkie zmiany temperatur wpływają niekorzystnie między innymi na pąki drzew. Niedawno w Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Radzionkowie mogliśmy obserwować zjawisko gołoledzi. Utrzymująca się wcześniej dodatnia temperatura pobudziła rozwój pąków niektórych drzew. Ich zmrożenie może odbić się niekorzystnie na kondycji rośliny. Trwające kilka dni ocieplenie temperatury zimą powoduje wybudzanie się uśpionych roślin. Wzrost temperatury nawet do 0°C obniża odporność drzew na mróz i wtedy kilkanaście kresek poniżej zera może znacznie uszkodzić pąki kwiatowe. Zjawisko gołoledzi jest bardzo niebezpieczne także dla ptaków – po prostu pozbawia je pokarmu. W takim okresie konieczne jest ich dokarmianie.
Także tęgie mrozy są niebezpieczne. Podczas silnych mrozów często obserwujemy uszkodzone pąki drzew i krzewów zarówno ozdobnych, jak i owocowych. Jedną z przyczyn takich uszkodzeń może być mała mrozoodporność danego gatunku czy odmiany drzewa lub krzewu. Taka roślina jest bardziej od innych narażona na działanie bardzo niskich temperatur. Zapobieganie uszkodzeniom mrozowym jest dość trudne. Rośliny przygotowują się na nadejście zimy już od późnego lata. Na ich odporność na działanie niskich temperatur wpływa wiele czynników, miedzy innymi stan zdrowia, dlatego niezwykle istotne jest utrzymywanie drzew i krzewów w dobrej kondycji, polegające na nawożeniu oraz zapobieganiu atakom szkodników oraz chorób. Korzystnie na regenerację uszkodzonych krótkopędów wpływa wiosenne nawożenie azotowe oraz dokarmianie dolistne.
tekst:
Marta Jańczak-Pieniążek
Magdalena Maślak
Jedna z ofiar gołoledzi – przedwcześnie rozwinięty pąk bzu czarnego |