W marcu jak wiadomo zaczyna się WIOSNA! To wie każdy… Ale okazuje się, że wiosny mogą być różne – jest wiosna astronomiczna przypadająca na naszej półkuli na okres pomiędzy 20 marca a 22 czerwca, wiosna klimatyczna, czyli pora roku, kiedy średnie dobowe temperatury powietrza wahają się pomiędzy 5 a 15°C oraz wiosna fenologiczna – kiedy rozpoczyna się wegetacja i zakwitają przebiśniegi oraz krokusy. Zwykle wiosnę poprzedza przedwiośnie – czyli już nie zima, ale jeszcze nie wiosna. Tak właśnie jest w marcu. Stare przysłowie mówi „w marcu jak w garncu”. Możemy więc spodziewać się sporo ciepłych, coraz dłuższych dni, ale i śnieg nie powinien być niespodzianką. Pokrywa lodowa na zbiornikach wodnych zaczyna zanikać.
W świecie przyrody w marcu dzieje się wiele ciekawego. Zarówno rośliny, jak i zwierzęta kończą swój zimowy odpoczynek – wkrótce rozpocznie się czas dobierania partnerów u zwierząt, a u roślin kwitnienie. Rozpoczynają się powroty ptaków z ciepłych krajów i znów możemy obserwować gatunki takie jak bociany, skowronki, szpaki czy jaskółki. Sroki i gawrony, a także wiele innych naszych ptaków, przystępują do budowy gniazd. Warto przystanąć i nasłuchiwać wiosennego kucia dzięcioła. Choć kuje on przez cały rok, to teraz robi to bardzo szybko, a specyficzny odgłos przypomina uderzanie w donośny werbel. Gdy marzec jest ciepły, wychodzą z zimowych kryjówek niektóre owady, np. pierwsze biedronki i kowale. Urodzą się też pierwsze młode zajączki. W marcu można obserwować pojawiające się licznie kopce kretów. Krety nie zasypiają na zimę, ale przebywają głębiej w ziemi i gdy tylko trochę ona odmarza wysuwają się ze swoich legowisk na powierzchnię. Teraz w marcu samce toczą gwałtowne boje o samice.
W marcu zakwita już wiele gatunków roślin, z których część można spotkać w radzionkowskim Ogrodzie i okolicy. Najbardziej znanym jest chyba żółty kwiat podbiału. Jego liście pojawią się dużo później, po przekwitnięciu. Mało jest niestety na Księżej Górze okazale kwitnących wczesnowiosennych kwiatów, nie spotkamy tu zawilca ani przylaszczki. Według planów powinny się one pojawić na terenie ogrodu botanicznego w przyszłym roku wraz z wieloma innymi interesującymi gatunkami.
Póki co przyjrzyjmy się drzewom i krzewom. Przede wszystkim kwitną wierzby – to przecież znane wszystkim bazie. Olsze czarne tworzą długie i wiotkie męskie bazie o fioletowym odcieniu. Podobnie wyglądają kotki topól. Na wiązach pojawiają się zwisające pęczki drobnych kwiatków o kolorze brązowoczerwonym. Zakwita też jemioła, zielony półpasożyt łatwy do wypatrzenia w bezlistnych jeszcze koronach drzew. Jednak jej kwiaty są bardzo niepozorne i bez dobrej lornetki lub możliwości wspięcia się na drzewo zobaczymy tylko gęste kule zimotrwałych liści i pędów. Pod koniec marca na wielu drzewach pojawią się liście.
Koniecznie zajrzyjmy też w okolice zbiorników wodnych. Roślinność wodna pozostaje jeszcze w spoczynku zimowym a i nadwodna zacznie wzrastać dużo później niż w lesie czy na łące. Zjawiają się jednak pierwsze płazy. Jako pierwsza budzi się ze snu żaba trawna i od razy rozpoczyna gody. Czasem już z końcem marca możemy zauważyć jej złożony skrzek. Poznamy go łatwo – to skupisko galaretowatego śluzu, w którym znajdują się czarno prześwięcające jaja. Także ryby zaczynają tarło.
Z początkiem marca, jeżeli tylko mamy taką możliwość, warto pomyśleć o powieszeniu budki lęgowej dla ptaków. Być może skorzystają z niej gatunki dziuplaków powracające z zimowisk.
red. Julia Góra
Kwitnąca śnieżyczka przebiśnieg – zwiastun fenologicznej wiosny |
kopce kretów |
Podbiał pospolity /Tussilago farfara/ |
budka lęgowa |
budka lęgowa |