LIpiec 2013

Lipiec to nasz najcieplejszy miesiąc, zgodnie z przysłowiem „miesiąc lipiec musi przypiec i ostatki mąki wypiec”. Na polach w sąsiedztwie Ogrodu dojrzewają zboża, a w połowie miesiąca rozpoczną się żniwa. Dni, podobnie jak w czerwcu, są długie, a noce krótkie. Za to opadów w lipcu zwykle jest więcej, ale zważywszy na tegoroczne anomalie pogodowe nie można być tego pewnym. Wciąż kwitnie olbrzymia liczba roślin i dojrzewa coraz więcej owoców. Bardzo aktywne są różnorodne owady, które teraz spotykamy niemal wszędzie. Wiele z nich odbywa swoje gody lub przechodzi kolejne przeobrażenia. To właśnie w lipcu w powietrzu jest najwięcej motyli, w tym wiele nocnych, np. zawisaki.

Ptaki kończą okres lęgowy, zaczyna się czas pierzenia. Wśród drzew nie słychać już ich intensywnego śpiewu, który teraz ogranicza się niemal tylko do godzin wczesnorannych i wieczornych. Niektóre z mniejszych gatunków spotykanych na Księżej Górze, np. sikory modre, zięby, rudziki, kopciuszki czy pliszki siwe odbywają lęgi po raz kolejny. Nad polami częstym widokiem jest krążący i wypatrujący zdobyczy myszołów.

W księżogórskim runie zakwita niecierpek drobnokwiatowy. Jest to pochodzący z Azji gatunek inwazyjny, który ponad sto lat temu „wymknął się” z hodowli w ogrodach botanicznych i tak dobrze zaklimatyzował się w całej Polsce, że obecnie stanowi konkurencję dla naszych rodzimych gatunków. Ciekawy jest sposób, w jaki rozsiewa nasiona – w dojrzałej torebce nasiennej niecierpka wytwarza się na tyle silne ciśnienie osmotyczne, że przy lekkim dotknięciu pęka ona, a nasiona wystrzeliwują na sporą odległość. Możemy odnaleźć także paprocie – najczęściej spotykana jest nerecznica samcza, u której na spodniej stronie liści dojrzewają teraz zarodnie. Pojawiają się grzyby, zarówno te jadalne, jak i nie. Zakwita czarcikęs łąkowy. Na terenach nieleśnych biało kwitnie krwawnik pospolity, a purpurowo łopian większy. To na łopianie jesienią, po przekwitnięciu kwiatów, pojawiają się wszystkim znane, czepiające się ubrań „rzepy”.

Nad zbiornikami wodnymi lipiec to najpiękniejszy miesiąc. Widoczne są kwiatostany pałek, dopiero teraz zakwita trzcina pospolita. Lustro wody jest grubo pokryte dwoma gatunkami rzęsy – drobną i trójrowkową. W wodzie zobaczyć możemy liczne kijanki, natomiast część dorosłych osobników płazów opuściła już zbiornik. Wchodzą na brzeg malutkie żabki, jeszcze z ogonkami.

 

red. Julia Góra

owocujące maliny
opustoszałe gniazdo
zbiornik wodny zarastający rzęsą